czwartek, 31 października 2013

Łapiemy ostatnie gorące promienie słońca! ♥

Hej! :)
Ten tydzień, kończy się już dzisiaj! A wszystko za sprawą jutrzejszego święta Wszystkich Świętych. "Święta Wszystkich Świętych" trochę masło maślane ale dobra. Te cztery dni mijały dość mozolnie ponieważ codziennie musiałam się czegoś uczyć. Co było to było dzisiaj można trochę poleniuchować.
Mimo że, ostatnie dni nie należały do najlepszych to i tak znalazłam trochę czasu na przyjemności. Z tego co usłyszałam to pogoda w naszym kraju ma z dnia na dzień się pogarszać. A więc, stwierdziłam, że spędzę trochę czasu na świeżym powietrzu. Najlepszym pretekstem do wyjścia na dwór w tygodniu jest pies.
A więc zobaczcie kilka zdjęć z tego jak wraz z moim psiakiem, korzystaliśmy z ostatnich ciepłych dni. :) 

                                                                                                                                                                                                                  


                                     

Na koniec jeszcze coś małego i słodkiego! Ostatnio zaczęłam trochę dbać o linię ale nie mogłam odmówić sobie tych pyszności. Mój tata kupił maślane ciastka z żurawiną! Nie wiem czy jadłyście ale dla mnie jest to coś przepysznego. Nie obchodzi mnie to ile mają kalorii. Skoro są u mnie w domu to muszę skosztować choć jedno. Chociaż często kończy się to na zjedzeniu połowy paczki. :c
                                                             


Może, któraś z Was ogląda anime i może mi coś polecić? 
Może coś w stylu "Nany" czy "Bokura ga ita"

Czekam na wasze komentarze.

Bye. ♥

piątek, 25 października 2013

Powrót :)

Hiii! 

Jeju, jak dawno mnie tu nie było. Jakoś nie miałam czasu, żeby cokolwiek tutaj napisać. Ten tydzień minął mi błyskawicznie! Dopiero był poniedziałek, a już mamy piąteczek. Ostatnie dni mogę zaliczyć do jak najbardziej udanych. Dostałam 5 z kartkówki z chemii.                    Możecie mi gratulować gdyż jestem z siebie bardzo dumna. ^^
*skromniś*

Przedwczoraj byłam w teatrze Muzycznym w Łodzi na "Wesołej Wdówce". Jest to popularna operetka. Myślę, że większość z Was na niej było lub chociaż o niej słyszało. Mnie, osobiście bardzo się podobało. Akcja "Wesołej Wdówki" toczy się w Paryżu. Pewna kobieta wyszła za mąż, za bogatego mężczyznę, który zmarł po ośmiu dniach. A więc stała się wdową z dwudziestoma milionami na koncie. Rząd paryski chciał aby kobieta wyszła za mąż za kogoś z Paryża. Najlepiej, żeby była to osoba na którą mają wpływ. W operetce występowały kwestie mówione i kwestie śpiewane. Niestety ogromnym minusem niektórych kwestii śpiewanych było to, że były one bardzo niewyraźne i nikt nie mógł zrozumieć o co chodzi. Było dużo akcentów humorystycznych dzięki, którym nikt na sali się nie nudził. Myślę, że mogę Wam serdecznie polecić "Wesołą Wdówkę"! W przyszłym miesiącu wybieram się na "Łajzę". Myślę, że po powrocie również napiszę krótko o tym czy mi się podobało. 




Niedługo zacznę się szykować ponieważ muszę iść na 17, na różaniec. Całe szczęście, jeszcze tylko dwa      i będzie spokój. :)




Może jeszcze wieczorem tutaj zawitam.
      Bye ♥

poniedziałek, 14 października 2013

Akademia

Hi! :)
Dzisiaj jak wszyscy wiemy jest Święto Edukacji Narodowej. Pewnie większość z Was nie poszła dzisiaj do szkoły i spała do dwunastej! Mnie niestety ominął ten rarytas gdyż uczestniczyłam w akademii z okazji 5-lecia nadania imienia szkole im. Jana Pawła II. Już od zeszłego poniedziałku musiałam przychodzić na próby, które trwały nawet dwie godziny. Najgorzej było w sobotę. Kiedy Wy smacznie spałyście, ja musiałam być od 10, do 15 w szkole. :D Po sobotnich próbach, razem z Natalią ruszyłyśmy na spontaniczną wixę. A więc, dzisiaj musiałam być w szkole już o 7:30. Akademia trwała od 10:30 do 13:15. Z czego ja mówiłam w niej tylko trzy czy cztery zdania i to na początku. Jakoś nie mam dzisiaj weny do pisania więc chyba to będzie na tyle. :c
Narka. :*

+ Jeszcze mały bonus! Zaraz jadę do kościoła ale nie z okazji bierzmowania! Będę występować w TV Trwam z okazji "litanii miast". Módlcie się za mnie! ♥

środa, 9 października 2013

HAHAHA, AZJATYCKO!!! :D

Hi! ♥
Dzisiaj miałam do szkoły na dziewiątą więc mogłam sobie troszkę dłużej pospać. Niby to tylko godzinka ale w tygodniu to naprawdę dużo daje! Lekcje minęły mi dość szybko. Byłam zwolniona z siódmej godziny ponieważ musiałam iść na próbę. W poniedziałek mamy uroczystość z okazji 5-lecia nadania imienia szkole im.Jana Pawła II. Muszę zostawać w szkole na próby które trwają ok. godziny. W piątek pewnie będą to dwie godziny. A w sobotę... Tak w sobotę również się spotykamy, a nauczycielki powiedziały, że możemy wziąć ze sobą śpiwory. Hahaha. :) Jedynym plusem jest to, że w poniedziałek przychodzę tylko na akademię i do domu! Po szkole przyjechałam do domu. Nie miałam dużo lekcji i nauki więc postanowiłam, że coś wyczaruję. Może nie jest to nic pięknego ale przynajmniej nie marnotrawiłam czasu na oglądanie telewizji czy bezczynne siedzenie na laptopie. A więc to jest wynik mojej 10-minutowej pracy, hahaha. :D



Są to przepięknej urody dwa małe koczki i małe kreski na oczach. :)

Myślicie, że co by powiedzieli ludzie widząc mnie taką w szkole, hahaha? 


*Ooo... i teraz zauważyłam, że prawie nie mam nosa. *lol*

poniedziałek, 7 października 2013

WEEKEND

Hi!
Trochę tutaj nie pisałam ale to wszystko z braku czasu. Cały weekend miałam zajęty ale muszę go zaliczyć do udanych! Po szkole w piątek przeszłam się z koleżankami po mieście, gdyż pogoda była nienaganna. Gdy zrobiło się chłodno weszłyśmy do baru orientalnego Hoa-Sen. :) Pierwszy raz w życiu jadłam sajgonki w miejscu publicznym. Zawsze mama robiła je w domu, a tu pierwszy raz spróbowałam na mieście. Niestety byłam rozczarowana ich smakiem. :c To co było w środku nie przypominało niczego. (mięso z kota!)
W sobotę musiałam wstać o 5 rano ponieważ już o 6 wyjeżdżałam na hale targowe na Bronisze. Tam kupiłam sobie kilka rzeczy, które może pokażę w następnym poście. Wróciłam o 10. Poleżałam trzy godzinki przed telewizorem i wybrałam się do koleżanek. A w niedzielę odebrałam mój indeks! Bo w tym roku zaczynam bierzmowanie, które będzie trwało dwa lata. :c Później miałam obiad rodzinny. :D
A ten tydzień zaczął się bardzo dobrze gdyż dostałam dzisiaj 5- z odpowiedzi, z geografii. 

Spóźnione:


wtorek, 1 października 2013

SEPTEMBER INSTAGRAM ^^

Hej! :)
Z racji tego, że jutrzejszy dzień mam trochę luźniejszy, mogę tutaj zawitać.
Myślałam, że ten tydzień będzie równie okrutny co zeszły ale póki co, jeszcze się na to nie zanosi!
Dzisiejszy dzień był udany prawie pod każdym względem. Dostałam trzy czwóreczki!!!
Z matematyki, chemii i polskiego. Jestem z tego bardzo dumna. Lekcje minęły mi bardzo szybko. Na siódmej godzinie pisałam zaległy sprawdzian z fizyki. Jestem trochę zaniepokojona tym co dostanę ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Przyszłam do domu i o 16:15 ruszyłam na dodatkowy angielski, który również bardzo szybko minął.
Przechodząc do instagrama. Nie wiem czy któraś z Was mnie tam obserwuje ale jeśli chcecie wiedzieć co tam się u mnie dzieje to zapraszam <link>. Odwdzięczę się tym samym. ♥
Zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia. Nie chce mi się ich łączyć więc niestety będą jedno pod drugim.

Pyszności od cioci♥
Kocham szkołę
Wolontariuszki na święcie krzaka ♥
Omlecik ♥
Tatuś wrócił z Niemiec! ♥♥♥

                                   

Wielkie darcie sprawdzianów, klasówek i kartkówek z polskiego! ^^

Wietrzymy patelnię po żywieniowych 

dentist !
Przygotowania do 90-siątki prababci !
Spacerowo z wczoraj. ♥

Wracam do odrabiania lekcji. :*